Dawno nie pływaliście kajakiem? Nie masz całego dnia, lub chcesz odpocząć po pracy i zrobić szybki wypad na kajaki?

Polecamy trasę Zimowiska- Ustka. Krótki odcinek idealny na spróbowanie, na krótki czas. Na codzień mało wymagający pod względem umiejętności kajakowania, ale daliśmy 2 gwiazdki, bo przepływa przez "Rezerwat Buczyna Nad Słupią" i nigdy nie wiadomo co natura położy do wody.

Wodujemy się w centrum Słupska przy XIV-wiecznej Baszcie Czarownic bądź chwilę wcześniej przy przepławce łososiowej. Słupia będzie leniwie prowadzić nas pośród zielonych lasów Ziemi Słupskiej, racząc nas co jakiś czas powalonymi drzewami. Niektóre z nich zmuszą nas do przeciągania kajaka po przeszkodzie bądź szukania przesmyku pomiędzy gałęziami pozwalającego opłynąć przeszkodę. Na obecną chwilę na trasie jest jedna stała przeszkoda (kilka drzew leżących po sobie). Po drodze nie ma miejsca z którego można by dojść do sklepu, więc polecamy zaopatrzyć się w prowiant już na początku spływu. Na tym odcinku nie ma szybkiego nurtu-momentami bez obaw będziemy mogli położyć wiosło na kajaku i podziwiać piękno przyrody, odbijając się co jakiś czas wiosłem od brzegu. Spływ kończymy na polanie po lewej stronie za mostem drogowym w Bydlinie.

Swój spływ zaczynamy na przystani kajakowej w Leśnym Dworze. Słupia w tym miejscu jest kręta, wąska z dużą ilością krzaków. Ten odcinek polecamy dla osób, które już miały styczność z kajakiem. W niektórych miejscach czekają na nas niespodzianki, gdzie będziemy musieli niekiedy wysiąść z kajaka, aby przeciągnąć go przez powalone drzewo. Z biegiem rzeki  woda staje się spokojniejsza, koryto rzeki rozszerza się. Po drodze możemy zatrzymać się na dwóch przystaniach kajakowych położonych w miejscowości Lubuń oraz Łosinie, gdzie możemy odpocząć od trudów kajakowania. Swoją przygodę kończymy na terenie Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Wodujemy się na przystani kajakowej w Gałąźni Małej. W tym miejscu Słupia jest kręta, spokojna, dość szeroka, ze średnim nurtem i dużą ilością zarośli. Po drodze możemy napotkać kilka powalonych drzew. Po drodze płyniemy przez dwa jeziora: Konradowo i Krzynia, które są zbiornikami dla elektrowni Strzegomino i Krzynia. Są to również dwie stałe przenoski na trasie spływu. Na końcu jeziora Konradowo przenoska odbywa się prawą stroną, natomiast przy elektrowni w Krzyni stroną lewą. Po minięciu ostatniej elektrowni na szlaku Słupi rzeka zwęża się, woda płynie szybciej. Spływ kończymy w Leśnym Dworze, na stanicy po lewej stronie za betonowym mostem.

Startujemy na stanicy kajakowej przy moście w miejscowości Łupawa. W tym miejscu woda szybko płynie, przy niskim stanie wody możemy szorować kajakiem po dnie rzeki. Początek spływu jest ciekawy, będziemy omijać kamienie i kłody znajdujące się na dnie oraz powalone drzewa. W kilkanaście minut po starcie na rozpływie rzeki musimy popłynąć w prawo. Płynąc w lewo znajdziemy się na leniwie płynącym kanale. Po drodze napotkamy przeszkody, które dla wytrwwłych kajakarzy są do przejścia. Końcówka trasy to leniwie płynąca Łupawa prowadząca nas do elektrowni wodnej przy moście na DK6.

Spływ rozpoczynamy w miejscowości Pomiłowo, za jazem po prawej stronie. W tym miejscu Wieprza rodziela się na Kanał Młyński płynący przez Sławno oraz na Wieprzę omijającą miasto prawą stroną. Na tym odcinku rzeka jest przyjazna dla początkujących kajakarzy - idealny pomysł na rodzinny spływ z dziećmi. Zabawę kończymy na prawym brzegu na przystani kajakowej w Pieńkówku, gdzie jest przygotowane miejsce na ognisko, a w razie deszczu schowamy się pod wiatkę.